Sunday 16 October 2011

Chwytanie sensu i Masza Potocka

Zawsze uważałem artystów za ludzi z fascynującą perspektywą na świat, zdolnych do myślenia abstrakcyjnego i niekonwensjonalnego. Z przyjemnością przeczytałem wywiad w "Wysokich Obcasach" z Maszą Potocką, dyrektorką MOCAK i dojrzałą artystką życia.

Podoba mi się, jak opisała dziwną dynamikę ludzkich relacji - to, że najpierw się do siebie zbliżamy, odkrywamy, poznajemy, a gdy sprawy się nie układają, przecinamy te połączenia. Jest to olbrzymie marnotrawstwo bliskości, intrymności, stabilności, przykład zaburzonej ekonomii ludzkich emocji. Nie opłaca się to nam w ogóle, a jednak to robimy.

W innej sprawie, w której czuję z nią pokrewieństwo, chciałbym panią Marię zacytować: "Uważam, że obowiązkiem człowieka jest dobrze wywarzona skuteczność. Najpierw trzeba zbadać możliwości narzędzia, jakim się jest, potem zarysować sens, jakiego się poszukuje, w końcu znaleźć metodę na chwytanie tego sensu".

No comments:

Post a Comment